Sejm zadecydował, że nie odwoła Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka. Sama wicemarszałek poinformowała po głosowaniu, że nie ma merytorycznych powodów, aby zrezygnowała z tej funkcji.
Z takiego rozstrzygnięcia nie jest zadowolony Janusz Palikot. - Jestem strasznie rozżalony, jestem potwornie smutny. Zawiodłem się na Wandzie, na osobie ideowej. Szkoda, że tak postąpiła, bo zniszczyła siebie i część tej sprawy, o którą walczyła. Zawsze będzie podejrzewana o interesowność, niezależnie od jej prawdziwych intencji - powiedział.
Palikot uważa, że zawsze będzie wracała opinia, że Nowicka "dla stanowiska, dla fotela, dla samochodu jest w stanie poświęcić wszystko".
Na pytanie, czy klub Ruchu Palikota będzie chciał mieć swojego reprezentanta w prezydium Sejmu lider Ruchu odpowiedział: "Złożymy wniosek o naszego reprezentanta w prezydium, bo Wanda Nowicka za chwilę przestanie nim być".
Janusz Palikot zapowiedział już, że będzie rekomendował usunięcie Nowickiej z klubu Ruchu Palikota.
Czytaj więcej: Wanda NOWICKA pozostaje WICEMARSZAŁKIEM SEJMU!