- Nie ma sprzeczności między polskością a śląskością - ogłosił. Wizyta prezesa PiS w Katowicach był szczegółowo zaplanowana. W końcu Kaczyński po raz pierwszy osobiście pojawił się na Śląsku od czasów głośnej awantury z "zakamuflowaną opcją niemiecką". Przeciw stanowisku PiS protestowali nie tylko radykałowie z Ruchu Autonomii Śląska, ale i wielu zwykłych mieszkańców regionu.
Kaczyński postanowił więc załagodzić sytuację. - Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości - ogłosił podczas konferencji w sali przedwojennych posiedzeń Sejmu Śląskiego.
No i przystąpił do przedwyborczych obietnic. - Będziemy podejmowali dobre dla Śląska decyzje; decyzje, które będą podtrzymywały funkcjonowanie tego regionu - zapowiedział.