Po tym jak lider największej opozycyjnej partii przegrał głosowanie w sprawie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu, postanowił ruszyć w Polskę. Od kilkunastu dni wraz z innymi politykami jego partii spotyka się z mieszkańcami małych miejscowości. Ofensywa byłego premiera ma być kontynuowana po świętach.
W sobotę prezes PiS postanowił jednak odciąć się od polityki i wybrał się na grób swojej matki, a przy okazji modlił się nad symboliczną mogiłą śp. Marii i Lecha Kaczyńskich. Na Powązkach polityk spędził kilkadziesiąt minut, pozostawiając na grobie swoich bliskich koszyczek ze święconką.