Zdaniem Gowina "wrak jest potrzebny nam wszystkim, stał się rzeczą symboliczną".- Jest to rzecz bardzo cenna dla milionów Polaków ponad podziałami partyjnymi. Być może powinien być elementem jakiegoś pomnika upamiętniającego, czy to parę prezydencką, czy - jak bym wolał - wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej - powiedział Gowin w rozmowie z Monika Olejnik.
Zdaniem ministra sprawiedliwości fakt, że coraz więcej osób wierzy w hipotezę, która zakłada zamach w Smoleńsku, "to jest kwestia wiary, a nie racjonalnych argumentów". - Nie znajduję żadnych racjonalnych argumentów, żeby mówić, że to było cokolwiek innego niż tragiczna katastrofa - powiedział Gowin.
- Jestem przekonany, że to była katastrofa - powiedział. - Ja na temat katastrofy smoleńskiej wiem ciut więcej niz ogół obywateli i mogę to powiedzieć z ręką na sercu - dodał Gowin.
Czytaj więcej: Jarosław Gowin: wykrycie cząstek TROTYLU nie jest RÓWNOZNACZNE z ZAMACHEM