Jarosław Gowin po prowokacji dziennikarskiej z udziałem sędziego Ryszarda Milewskiego zapowiedział, że przedłuży kontrolę, która ma odbywać się w gdańskim sądzie.
Zdaniem ministra ważne jest, by sprawdzić, czy sędziowie nie ulegali naciskom z zewnątrz. Pierwotnie kontrola miała się zakończyć 20 września. Jak twierdzi Gowin teraz potrwa parę dni dłużej. Wizytatorzy sprawdzą dokładnie okres, kiedy prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku był Ryszard Milewski. Minister podkreślił jednak, że wcześniejszy okres także znajdzie się w kręgu ich zainteresowań.
Jednocześnie Gowin odnosi się do prowokacji dziennikarskiej. Zastanawia się, czy nie przekroczono pewnych granic.
- Z tym, że podchodziłbym do tych dwóch spraw niezależnie od siebie, bo nawet, jeżeli granice prowokacji zostały przekroczone, to nie usprawiedliwia to zachowania pana sędziego Milewskiego - dodał minister.