Najprawdopodobniej poprzemy te zmiany. Chcemy jednak poznać od ministra Gowina jego koncepcję, czy nie narusza ona podstawowych praw człowieka - powiedział Miller. - Nawet kryminaliści pozostają nadal ludźmi - dodał.
Przygotowany projekt zmian przepisów karnych przewiduje, że sądy będą miały możliwość kierowania na przymusowe leczenie w warunkach izolacji seryjnych zabójców, w tym pedofilów, już po odbyciu przez nich kary.
Zmiany te mają związek z tym, że wkrótce więzienia zaczną opuszczać zbrodniarze, w tym seryjni zabójcy dzieci oraz skazani w PRL na karę śmierci, którym wyroki zamieniono na 25 lat pozbawienia wolności. Na wolnośc zostanie wypuszczonych około stu z nich.
Jarosław Kaczyński pytany o ten pomysł kilka dni temu na konferencji prasowej zadeklarował, że "zawsze był zwolennikiem zdecydowanej walki z przestępczością i nim pozostaje". - Jest jednak kwestia podstawy prawnej. Nie można podejmować żadnych działań związanych z przymusem wobec obywatela, jeżeli nie ma ku temu podstawy prawnej - uważa lider PiS.
- Jeżeli ktoś wychodzi po 25 latach, bo zniesiono karę śmierci w sposób - w moim przekonaniu - opaczny na samym początku lat 90. i nie zastąpiono jej od razu karą dożywotniego więzienia, to dzisiaj ponosimy tego konsekwencje - stwierdził Kaczyński.
Czytaj więcej: Jarosław GOWIN: jestem LOJALNYM ministrem