Decyzja o zawieszeniu Jacka Żalka na 3 miesiące zapadła na posiedzeniu prezydium klubu PO. Jak tłumaczył jego przewodniczący, Rafał Grupiński, poseł ponad 20 razy złamał partyjną dyscyplinę w głosowaniach.
- Poseł Żalek ma szansę na to, żeby do klubu powrócić, ale oczekuję od niego wspierania spraw, o które zabiega Platforma i wspierania własnego rządu wszędzie tam, gdzie występuje publicznie - tłumaczył Grupiński.
Prezydium za łamanie dyscypliny w głosowaniach ukarało też Jarosława Gowina. Były minister ma zapłacić partii 1000 zł.
>>> Godson pociągnie za sobą Gowina i Żalka?
Gowin sam się zawiesza
Jarosław Gowin na decyzję prezydium zareagował błyskawicznie. - Za takie samo postępowanie zostaliśmy ukarani w sposób odmienny. Taka dysproporcja jest dla mnie niezrozumiała. Nie mogę jej zaakceptować i dlatego w solidarności z Jackiem Żalkiem także zawieszam swoje członkostwo w klubie na trzy miesiące - ogłosił Gowin.