Jarosław KACZYŃSKI: Nie chcę być prezydentem, CHCĘ być PREMIEREM

2012-02-24 4:00

Prezes PiS Jarosław Kaczyński (63 l.) nie wystartuje w wyborach prezydenckich. Jak zdradził "Super Expressowi", prezydentura nigdy go nie interesowała. W 2010 roku zdecydował się kandydować, bo jego zdaniem życzyłby sobie tego jego tragicznie zmarły brat Lech Kaczyński (+ 61 l.). PiS ma teraz nie lada problem. Bo choć wybory prezydenckie odbędą się za trzy lata, na razie w tej partii nie ma odpowiedniego kandydata.

Jarosław Kaczyński w drugiej turze wyborów prezydenckich osiągnął świetny wynik, zdobył blisko 8 milionów głosów. Mimo to nie zamierza już więcej ubiegać się o najwyższy urząd w państwie.

- Kandydowałem na prezydenta w bardzo szczególnej sytuacji osobistej. Wszystkie badania wskazywały, że jedyną osobą w PiS, która ma szanse wygrać, byłem ja - mówi "Super Expressowi".

- Osiągnąłem dobry wynik, lepszy niż Donald Tusk w 2005 roku. Nigdy nie ukrywałem, że prezydentura to nie jest mój główny cel polityczny. To była dla mnie bardzo trudna decyzja. Zadałem sobie wtedy pytanie, co sądziłby mój brat, gdyby żył. Znałem go najlepiej, jak można znać drugiego człowieka, i byłem pewien, że powiedziałby: kandyduj! To było rozstrzygające dla mojej decyzji. Osobiście nigdy nie miałem aspiracji, by być prezydentem Rzeczypospolitej. Dziś nie mam ambicji prezydenckich, ale chcę być premierem - dodaje Jarosław Kaczyński.

Politycy PiS nieoficjalnie przyznają, że już trwają poszukiwania odpowiedniego kandydata. Jeszcze niedawno do tej roli aspirował Zbigniew Ziobro (42 l.), ale po jego odejściu z Prawa i Sprawiedliwości nie ma mowy, by partia Jarosława Kaczyńskiego poparła jego kandydaturę.

JUTRO w "Super Expressie" WYWIAD z Jarosławem KACZYŃSKIM z okazji 100 dni rządu Donalda Tuska


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki