- Ten dzień , 10 kwietnia 2013, pokazał z całą pewnością, że polski obóz patriotyczny jest w stanie obronić Polskę przed kłamstwem, obronić naszą godność, suwerenność, obronić Polskę godną, silną, sprawiedliwą. Dziś jestem pewniejszy niż kiedykolwiek w ciągu tych ostatnich trzech lat, że zwyciężymy - mówił Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości dziękował "tym wszystkim, którzy przez te lata pozostali wierni". - Dziękuję tym, którzy podejmowali decyzje zgodnie z podstawową zasadą, że najważniejsza jest miłość ojczyzny, która (...) oznacza także miłość prawdy - mówił Kaczyński.
- Tu jesteśmy razem, mamy poczucie siły. Ale nasi przeciwnicy tu, w Polsce, i ci z zewnątrz też są silni, bardzo silni, i chcą zrealizować swoje zamiary. Nie pozwolimy im na to, nie pozwolimy na to, aby Polskę upokorzyć, ostatecznie zniszczyć. Przede wszystkim w tym momencie naszej historii musimy nie pozwolić na smoleńskie kłamstwo. (...) Jesteśmy coraz bliżej prawdy. Idziemy pod górę, trudną drogą, rzucają nam kłody pod nogi, ale mimo wszystko idziemy. Ostatnie dni przyniosły kolejne dowody, że ten marsz jest skuteczny - ocenił prezes PiS.
Trzecia rocznica katastrofy
W związku z obchodami trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej (10.04.2013) odbyło się wiele wydarzeń związanych z upamiętnieniem tej wielkiej tragedii. Wśród nich był m.in. szereg manifestacji w Warszawie. Zaprezentowano także kolejny raport zespołu parlamentarnego badającego katastrofę smoleńską. Kluby GAZETY POLSKIEJ zorganizowały wieczorny przemarsz pod Kancelarię premiera. W jego trakcie, przy dźwiękach bębnów skandowano: "Oddajcie samolot, zabierzcie Donalda", "Smoleńsk pomścimy, rząd obalimy", "Nie ma stoczni, nie ma łupków, jest Platforma i rząd głupków", "Komorowski won do Moskwy. Tusk, Schetyna do Berlina", "Nigeria ci nie pomoże, ty dyktatorze", "Donald dziki uciekł do Afryki".
Czytaj więcej: Macierewicz: Katastrofę przeżyły trzy osoby! SĄ DOWODY!