Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2013 rok. Plan budżetowy zakłada, że deficyt w przyszłym roku nie przekroczy 35 mld 565 mln 500 tys. złotych, dochody wyniosą 299 mld 385 mln 300 tys. złotych, a wydatki będą nie wyższe niż 334 mld 950 mln 800 tys. złotych.
Za budżetem głosowało 233 posłów, przeciw - 221. Wśród głosujących przeciw był z pewnością Jarosław Kaczyński, który ocenił uchwalony budżet jako nierealny i antyrozwojowy.
Szef PiS zapowiada wotum nieufności wobec rządu, które miałoby być złożone w okolicach lutego 2013.
- To jest smutne, że ten rząd nie jest w stanie zmienić swojej polityki, swojej postawy wobec społeczeństwa i interesu społecznego. To jest bardzo smutne, odpowiedzią będzie wotum nieufności dla rządu - mówił.
Tymczasem minister finansów Jacek Rostowski uważa uchwalony budżet za "budżet bezpieczeństwa":
- Dzięki temu budżetowi już na końcu roku będziemy mieli prawdopodobnie spadek relacji długu do PKB. Jestem przekonany, że tak samo będzie w przyszłym roku. Bezpieczeństwo w czasie kryzysu będzie podstawą do rozwoju w drugiej połowie 2013 roku - mówił minister finansów.