- Po wysłuchaniu expose wiemy, że trzeba będzie zapłacić cenę za 4 lata rządów PO - zaczął Jarosław Kaczyński swoje wystąpienie.
- Ważniejsze będzie jednak pytanie, co robić, by Polska w 2020 roku była w lepszej kondycji, takze moralnej, niż dziś.
Zdaniem Kaczyńskiego "nie można służyć spekulantom i rentierom" i nie należy WCHODZIĆ DO STREFY EURO, bo to byłaby katastrofa dla polskiej produkcji, czego skutkiem będzie przeniesienie firm za granicę.
- Nie można też zgodzić się na zaciskanie pasa przez najbiedniejszych. Należy sięgnąć do głębokich kieszeni - klarował prezes PiS.
Kaczyński znalazł jednak w expose premiera Tuska jedną rzecz, która przypadła mu do gustu: podwyżki dla policjantów i żołnierzy.
Kaczyński chce REPOLONIZOWAĆ BANKI
Receptą na kryzys według Jarosława Kaczyńskiego powinno być sięgnięcie do "wielkich instytucji".
- Trzeba sięgnąć do wielkich instytucji i do supermarketów. Trzeba REPOLONIZOWAĆ polskie banki - zapowiedział, ale nie wyjaśnił, jak by to miało wyglądać.