Kaczyński całkowicie poświęci się polityce, czy w ogóle straci do niej zapał? - tak obecnie brzmi najczęściej zadawane pytanie w szeregach PiS. Politycy innych partii również snują domysły na temat przyszłości lidera Prawa i Sprawiedliwości.
Politycy PiS nie mają wątpliwości odnośnie tego kto teraz będzie bacznie obserwował prezesa i dbał o jego dobre samopoczucie. Ich zdaniem w biurze przy ul. Nowogrodzkiej pod czujnym okiem szefowej swojego biura Barbary Skrzypek, zwanej przez wszystkich panią Basią, Jarosław Kaczyński będzie bywał teraz znacznie częściej niż dotychczas.
- Dotąd dzielił czas między dom, szpital i biuro, ale w tym wszystkim była mama i nadzieja. Dziś jest tylko więcej czasu - mówi jeden ze współpracowników prezesa PiS w rozmowie z FAKTEM. Inny rozmówca gzaety dodaje, że gdy zobaczył Jarosława Kaczyńskiego na pogrzebie matki bardzo się przeraził. - On nagle postarzał się o 20 lat, nawet po śmierci Lecha nie był w tak złym stanie! - mówił wyraźnie przejęty jego widokiem. Zapadnięte policzki, a oczy albo przymknięte, albo nieprzytomnie wpatrujące się w dal. Jest to oczywiście związane z zapaleniem płuc, na które Jarosław Kaczyński cierpi od ponad tygodnia. Widać jednak wyraźnie, że prezes jest zmęczony cięzkimi doświadczeniami życiowymi.
Parlamentarzyści PiS mimo wszystko wierzą mocno w swego przywódcę - Nie mam wątpliwości, że Jarosław szybko wróci do ciężkiej pracy, że zgodnie z planem wystąpi w Sejmie, prezentując wniosek o wotum nieufności dla rządu. Nie mam też cienia złudzeń, że ktokolwiek zdoła nakłonić go do wolniejszego tempa - mówi polityk z otoczenia prezesa PiS. Dodał jednak, że czysto po ludzku martwi się o to czy Kaczyński to tempo wytrzyma...
Czytaj więcej: Jarosław Kaczyński ZAŁAMAŁ się na pogrzebie mamy - ZDJĘCIA