Jarosław Kaczyński przemówił. Powiedział 3 zdania, podziękował za podpisy i zszedł ze sceny

2010-05-06 16:35

Pierwsza od 10 kwietnia konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego była szczególna. Głównie dlatego, że sam kandydat na prezydenta powiedział dosłownie trzy zdania. PiS miało się jednak czym chwalić, ale już ustami Joanny Kluzik – Rostkowskiej. Sztab wyborczy zebrał ponad 1 milion 650 tysięcy podpisów pod kandydaturą prezesa.

„Ja chciałem serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy zbierali podpisy, którzy wykazali poparcie i życzliwość. Jestem przekonany, że coś nas łączy, że łączy nas przekonanie, że Polska ma prawo do marzeń, że będzie silna, licząca się w świecie, że będzie dumna i sprawiedliwa. Joanno, serdecznie dziękuję"  - to całe przemówienie Jarosława Kaczyńskiego z szumnie zapowiadanej konferencji prasowej.

Przeczytaj koniecznie: SONDAŻ: Komorowski traci poparcie, Kaczyński odrabia straty

Po tych słowach prezes PiS przekazał głos szefowej swojego sztabu, sam w blasku fleszy uścisnął jeszcze ręce kilku młodych ludzi i zszedł ze sceny. Pytań do Jarosława Kaczyńskiego – tak jak wcześniej zapowiadano – nie było.

Dalej zawiedzonych dziennikarzy starała się zainteresować swoją osoba Joanna Kluzik-Rostkowska i udało się jej to gdy wspomniała o wynikach zbierania podpisów. Milion 650 tysięcy – tyle osób podpisało się pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego.

Patrz też: Mąż Marty Kaczyńskiej, Marcin Dubieniecki, chce być posłem PiS?

- Chciałam podziękować wszystkim, którzy w całej Polsce rzetelnie i z wielkim zaangażowaniem te podpisy zbierali i tym, którzy je złożyli. Zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego jest w zasięgu ręki, głęboko w to wierzę - zakończyła Kluzik-Rostkowska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki