Po śmierci ukochanego kota Alika Jarosław Kaczyński nie chętnie mówił o tym kiedy w jego domu zamieszka pupil. Za prezesa częściej wypowiadali się jego współpracownicy. Ci zapewniali, że Jarosław Kaczyński zapewne długo nie będzie się zastanawiał... Nikt jednak nie odważył się podawać jakiejkolwiek daty.
W końcu zagadka rozwiązała się sama. Kot po raz kolejny zamieszkał w domu Kaczyńskiego na dosłownie kilka dni przed świętami. To dachowiec, którego prezes przygarnął ze schroniska dla zwierząt.
- To kot ze schroniska. Żaden rasowy, taki najzwyklejszy polski dachowiec – mówi w rozmowie z Faktem jeden ze współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.
Teraz mruczek musi oswoić się z nowym otoczeniem i... czeka na imię. Jak Jarosław Kaczyński powinien nazwać swojego nowego pupila?
Jarosław Kaczyński PRZYGARNĄŁ KOTA ze schroniska
Prezes PiS ma nowego pupila. W domu Jarosława Kaczyńskiego zamieszkał kolejny kot – najprawdziwszy polski dachowiec, który do ciepłego domu trafił wprost ze schroniska. Mruczek nie ma jeszcze imienia.