Przed II turą wyborów prezydenckich Jarosław Kaczyński zmagał się z przeziębieniem, ale wszystko wskazywało na to, że szybko doszedł do siebie i w decydującej rozgrywce z Bronisławie Komorowskim wyglądał na zupełnie zdrowego.
Może to emocje związane z wyborami dodały mu sił. Jak sugeruje „Fakt” Jarosław Kaczyński w ostatnich dniach najwyraźniej znowu podupadł na zdrowiu. Gazeta donosi, że prezes PiS w piątek po południu pojawił się w Instytucie Chorób Płuc i Gruźlicy przy ul. Płockiej w Warszawie. Towarzyszył mu współpracownik Adam Glapiński (60 l.).
Najbliższe otoczenie Kaczyńskiego ani też sam polityk nie chcą komentować jego wizyty w szpitalu.