Twórcą tego niezwykłego mauzoleum jest firma kamieniarska Waldemar i Grzegorz Snopczyńscy. Od 67 lat specjalizują się w wyrobie nagrobków z granitu i piaskowca. Autorzy pomnika są jednak dyskretni. Za nic nie chcieli nam zdradzić, ile za ich trud zapłacił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
W firmach kamieniarskich nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za tak potężny pomnik trzeba zapłacić nawet 60 tys. zł. Były premier mógł sobie na to pozwolić, bo według tegorocznego oświadczenia majątkowego miał 180 tys. zł oszczędności na koncie. Nic więc dziwnego, że na monumentalny pomnik wybrał najbardziej szlachetny z dostępnych na rynku kamieni - najczarniejszy z czarnych szwedzki granit. Niemal nie sposób go zarysować. To jedna z bardzo rzadkich skał w czarnym kolorze, który z upływem czasu nie matowieje. Gruba płyta nagrobna ma 2 metry długości i około 1,1 metra szerokości. Górna kapliczka ma niemal 3 metry i składają się na nią tablica o długości 2,2 metra oraz 60-centymetrowy krzyż.
CZYTAJ TEŻ: Kaczyński zbudował mamie mauzoleum
Z takiego samego kamienia wykonany jest nagrobek Rajmunda Kaczyńskiego (83 l.), ojca prezesa PiS. Ale jak widać na zdjęciu obok, jest on zdecydowanie mniejszy.