Za uchyleniem immunitetu poselskiego szefowi PiS była sejmowej Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, ale Jarosław Kaczyński wyprzedził głosowanie w Sejmie i sam zrezygnował z przywileju nietykalności posła.
Ma to związek z pozwem jaki byłemu premierowi wytoczył także były wicepremier Roman Giertych. Prawnik i były lider LPR domaga się od prezesa PiS przeprosin za nazwanie go kłamcą. Sam oskarżał byłego szefa rządu o to, że kiedy był u władzy zbierał "haki na opozycję".
Przeczytaj koniecznie: Skandal! Senat broni senatorów piratów z PO!
Immunitet poselski nie chroni już Kaczyńskiego przed tym, by stawił się przed sądem w procesie o zniesławienie Romana Giertycha. Prywatny akt oskarżenia przeciwko prezesowi PiS wpłynął do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieście 3 marca 2010 roku. Sprawa karna została jednak zawieszona, bo Kaczyńskiego chronił immunitet.