Jarosław Wałęsa przeszedł kolejną operację

- Operacja trwała kilka godzin i zakończyła się pomyślnie. Polegała na usunięciu skostnień okołoszkieletowych z usztywniownych stawów. Europoseł czuje się dobrze i wyjdzie ze szpitala za kilka dni – mówi "Super Expressowi" rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego Piotr Dąbrowiecki.

Przed operacją Jarosław Wałęsa pisał na Facebooku: "Kochani! Trzymajcie dziś za mnie kciuki. Znowu idę pod nóż. Lekarze mają mi naprawić łokieć i biodro. To kolejny krok ku mojej normalności więc jestem podekscytowany, ale skłamałbym gdybym nie powiedział że się trochę niepokoje. To skomplikowane operacje wymagające od fachowców wielkiej cierpliwości. Do zobaczenia po drugiej stronie".

Przypomnijmy, we wrześniu ub. roku Jarosław Wałęsa uległ groźnemu wypadkowi. Jadąc na motocyklu uderzył w toyotę rav 4. W szpitalu okazało się, że miał złamany kręgosłup, połamane żebra, miednicę, ramiona oraz kości udowe. W sumie miał aż 37 złamań. W ciągu miesiąca przeszedł kilka operacji. Wszystkie zakończyły się sukcesem. W ostatnim czasie przechodził rehabilitację w ośrodku w Krojantach. Do pracy w Parlamencie Europejskim planuje wrócić wiosną br.