Według informacji tvp.info ma wrócić do resortu już 27 października. Jarucka zeznała, że Cimoszewicz złożył nieprawdziwe oświadczenie majątkowe, co okazało się kłamstwem. Kiedy nią samą w 2007 r. zainteresowała się prokuratura, kobieta była w ciąży, a później udała się na urlop wychowawczy. Proces o sfałszowanie przez Jarucką dokumentów i ukrywanie ich w domu trwa do dziś.
Jarucka wróci do MSZ?
2009-10-01
7:00
Warszawa. Była asystentka Włodzimierza Cimoszewicza (59 l.), Anna Jarucka (39 l.), która swoimi oskarżeniami zmusiła go do rezygnacji z wyścigu o fotel prezydenta w 2005 r., chce znów pracować w MSZ.