Jaruzelski jak chuligan

2007-11-12 0:23

Najpierw zdemolowali pociąg. Potem zaczęli obrzucać policjantów kamieniami. W Zielonce pod Warszawą doszło do prawdziwej bitwy pseudokibiców z policją. Jednym z zatrzymanych jest białostocki radny LiD - Krzysztof Bil-Jaruzelski!

Noc z piątku na sobotę. Po zakończonym remisem meczu z Legią 1200 kibiców Jagiellonii Białystok pakuje się do dziewięciu wagonów specjalnego pociągu. W okolicy Zielonki rozjuszeni chuligani zatrzymują pociąg. Kibole wybiegają z wagonów. Najpierw obrzucają funkcjonariuszy obelgami, potem w ruch idą butelki i kamienie z nasypu. Jeden z mundurowych wyjmuje broń, strzela kilka razy w powietrze i wzywa posiłki. W tej samej chwili dostaje kamieniem w głowę. Traci przytomność i pada na ziemię, oddając jeszcze niekontrolowany strzał. Kula trafia jednego z kibiców w nogę.

Po chwili na miejscu zjawiają się uzbrojone w tarcze i pałki oddziały prewencji.

Na peronie jest coraz więcej uzbrojonych w drewniane sztachety kibiców. Wyrywają z ziemi brukowe kostki i rzucają w policję. Niszczą kilka radiowozów i demolują pociąg, którym przyjechali.

Sytuacja zostaje opanowana dopiero po kilkudziesięciu minutach.

Ranny w głowę policjant trafia do szpitala. Podobnie jak postrzelony przez niego chuligan. Obu nic poważnego się nie stało.

Jak się później okazało, wśród zatrzymanych pseudokibiców jest... radny, kandydat na posła Lewicy i Demokratów. W czasie bójki wyrwał jednemu z policjantów pałkę. Krzysztof Bil-Jaruzelski przekonywał jednak wczoraj, że nie zrobił nic złego.

- Wypiłem 2-3 piwa. To był prywatny wyjazd, więc miałem do tego prawo - tłumaczy nam Krzysztof Bil-Jaruzelski. - Nie byłem pijany i mogłem normalnie ocenić sytuację. Kiedy zobaczyłem, że zanosi się na zwyczajną pacyfikację, chwyciłem za pałkę biegnącego policjanta i zabrałem ją, ale nie uderzyłem nikogo. Zrobiłem to, bo policjanci bili na oślep, gdzie i w kogo popadnie. Nie było również potrzeby, aby używać broni.

Zatrzymanemu radnemu policja nie postawiła żadnych zarzutów i wypuściła do domu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki