Były prezydent nie przyznaje się do winy. Posiłkując się 200-stronicowymi notatkami, stwierdził, że zarzuty mu stawiane są jednostronne.
Argumentował, że stan wojenny ocalił Polskę przed katastrofą.
Jaruzelski oskarżony jest o kierowanie związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, który miał na celu popełnianie przestępstw oraz podżeganie Rady Państwa do przekroczenia uprawnień.
Generał swoje wyjaśnienia miał składać przed sądem już tydzień temu, jednak do rozprawy nie doszło.