Policja dość niechętnie przyznaje się do współpracy z jasnowidzem, ale fakty są jasne: Krzysztof Jackowski wielokrotnie pomagał funkcjonariuszom w odnalezieniu zaginionych osób, rozwiązywaniu spraw kryminalnych oraz samobójstw. Jak twierdzi wizjoner, jasnowidzenie ma ścisły związek z fazami księżyca. Jackowski opisał to w książce "Jasnowidz na policyjnym etacie". - Kiedyś zauważyłem - a właściwie Kasia zauważyła (żona - przyp. red.) - że jasnowidzenie ma ścisły związek z fazami Księżyca. Nigdy bym się nie zorientował. Pewnego razu mówię do żony: "Kur**, dwa tygodnie słabych wizji. One niby są, ale jakbym flaki z olejem wyciągał. A zdarzały się tygodnie, że... nieraz dzień po dniu miałem trzy czy cztery trupy. Jednego dnia miałem dwa trupy! Jaka to wydajność, aż żyć się chciało - opisał jasnowidz z Człuchowa. - Na pewno ma to ścisły związek z fazami Księżyca - opisał Krzysztof Jackowski.
ZOBACZ TAKŻE: Dramat na Nanga Parbat. Trwa akcja ratunkowa [AKTUALIZACJA]