Krzysztof Jackowski w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" przypomina, że według jego wizji w śmierć Madzi z Sosnowca zamieszane są trzy osoby.
- Uważam, że to ta trzecia osoba pomagała w ucieczce - powiedział słynny jasnowidz z Człuchowa.
- Odnoszę jednak wrażenie, że matce dziewczynki może coś grozić. Być może za tym zniknięciem stoi ktoś, kto boi się zeznań Katarzyny Waśniewskiej. Być może chce pozbyć się świadka - przypuszcza Jackowski.
Zdaniem Jackowskiego to co detektyw Krzysztof Rutkowski przekazał w sprawie ucieczki Waśniewskiej to "ściema i blef". - Jak bowiem ktoś mógł wejść do mieszkania, pomagać jej pakować rzeczy, rzekomo poza wiedzą śpiącego męża Katarzyny - zastanawia się Jackowski.
JASNOWIDZ Jackowski o UCIECZCE matki Madzi: To BLEF i ŚCIEMA. Katarzyna Waśniewska NAMÓWIONA do UCIECZKI, by PRAWDA o śmierci Madzi NIE WYSZŁA na JAW
2012-04-04
15:59
Matka Madzi uciekła z mieszkania w Łodzi tuż przed badaniem wykrywaczem kłamstw. Co o ucieczce Katarzyny Waśniewskiej sądzi jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski, który od początku twierdzi, że w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca wciąż jest wiele tajemnic? Zdaniem Jackowskiego ucieczka matki Madzi to ściema i blef, Katarzyna Waśniewska została namówiona do ucieczki, by prawda o wypadku nigdy nie ujrzała światła dziennego.