Se.pl postanowił zapytać Krzysztofa Jackowskiego o jego marzenia związane z emeryturą. Gdzie słynny jasnowidz chciałby wyjechać? - Mi się klimat Polski naprawdę nie podoba. Ta zmiana pogody, co 3-4 miesiaca jest za często. Ja już jestem w tym wieku, że ta zmienność aury co jakiś czas źle na mnie wpływa, boleśnie się to odczuwa. Gdybym miał jednak gdzieś wyjechać wybrałbym Hiszpanię bądź Portugalię, może południe Włoch, gdzieś gdzie jest ciepło. Ja bardzo lubię słońce, ciepło. Zresztą, kto go nie lubi? - powiedział nam Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa.
- Niestety, żeby wyjechać na emeryturze do ciepłych krajów, człowiek musiałby zostać politykiem - powiedział ze śmiechem Krzysztof Jackowski. - Bardzo mi się podobało również w Japonii, gdzie byłem kilka razy. Zrobiła na mnie największe wrażenie, do niczego nie się do tego porównać, przepiękny kraj, przepiękne miejsca. Byłem w Japonii w małych miasteczkach i wsiach, widoki były niesamowite. Tak naprawdę, gdybym mógł gdzieś się wynieść, wybrałbym właśnie Japonię - powiedział Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa.
Czytaj: Pogoda długoterminowa: tak ciepło jeszcze nie było! Idzie wiosna