Czwórka znajomych zginęła w wypadku. Rozbili się na drzewie w Skrzydłowie (woj. zachodniopomorskie).
Z Witten do Kołobrzegu jest ponad 700 km. Dwa małżeństwa po czterdziestce w tę podróż do nadmorskiego kurortu wybrały się fordem kuga. Jechali najprawdopodobniej całą noc. Byli już 30 km od celu, gdy auto nagle wypadło z drogi i w miejscowości Skrzydłowo uderzyło w drzewo. Na jezdni nie było śladów hamowania, możliwe, że kierowca zasnął za kierownicą. Prawdopodobnie pasażerowie też spali. Wszyscy zginęli na miejscu. Okoliczności wypadku wyjaśnia kołobrzeska policja.