W stanie krytycznym trafili do szpitala. Troje pozostałych pasażerów zostało uwięzionych w aucie. Spłonęli żywcem.
Nocą z wtorku na środę w szpitalu zmarł mężczyzna w wieku około 30 lat. O życie walczy nastoletnia pasażerka samochodu.
Patrz też: Błonie: Dwójka dzieci zginęła w pożarze domu. Do szpitala trafiła czwórka rodzeństwa i ojciec