Ten horror wstrząsnął całą Polską! W sylwestrową noc, dwie koleżanki z Jeleniej Góry szły na rynek, by przywitać Nowy Rok. W pewnym momencie w dwie dziewczyny wjechało rozpędzone auto, którym kierował Ukrainiec, Vladyslav K. Jak się później okazało, mężczyzna miał dwa promile alkoholu we krwi. Po ponad pół roku śledztwa, do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie - mężczyzna odpowie za kierowanie autem pod wpływem alkoholu oraz za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Co istotne, sprawca tragedii nie przyznaje się do winy - twierdzi, że całego zdarzenia nie pamięta. 28-latek na rozprawę w sądzie czeka w areszcie - ustalili dziennikarze RMF FM.
Czytaj: Dramat w Jeleniej Górze. Pijany Ukrainiec zabił dwie nastolatki