Jeśli nie Tusk, to Sikorski?

Choć Platforma Obywatelska jako partia polityczna słabnie w sondażach, to poszczególni jej członkowie nadal cieszą się dużym poparciem. Tak jest właśnie w przypadku Donalda Tuska, który nieustannie występuje na czele prezydenckich rankingów, pomimo zawirowań i kłótni w PO. Podobnie jest z Radosławem Sikorskim, Bronisławem Komorowskim i Jerzym Buzkiem. Wszyscy trzej panowie mają teoretycznie szanse w wyścigu prezydenckim i mogą z powodzeniem wygrać w drugiej turze z Lechem Kaczyńskim.

Przeczytaj koniecznie: Wałęsa: Tusk nie powinien kandydować (GŁOSUJ!)

Metodą eliminacji łatwo wykluczyć Jerzego Buzka. Jest on przewodniczącym Parlamentu Europejskiego i ze stanowiska raczej nie ustąpi. Pozostaje więc dwóch potencjalnych kandydatów.

Jeśli wierzyć sondażom, z konfrontacji Komorowski - Sikorski zwycięsko wychodzi ten drugi. W badaniu przeprowadzonym na zlecenie "Rzeczpospolitej" w starciu z Lechem Kaczyńskim wygrałby on stosunkiem głosów 47:27 procent.

Komorowski w drugiej turze zebrałby tylko o procent głosów mniej. W przypadku marszałka Sejmu istnieje jednak ryzyko, że może on nie przebrnąć pierwszej tury wyborów. Pokonać go może Andrzej Olechowski.