Wczoraj małżeństwo usłyszało prokuratorskie zarzuty. Podstawą decyzji o aresztowaniu Anny Cz. jest zagrożenie wysoką karą i obawa matactwa.
Sędzia Izabela Frąckowiak-Aleksiejew zwróciła też uwagę, że jeden z czynów zarzucanych kobiecie został popełniony przez nią wspólnie z mężem i podejrzana przebywając na wolności "mogłaby mieć możliwość wpływania na zaznania innych".
Sędzia przedstawiła też dokładnie, w jaki sposób kobieta znęcała się nad dziećmi - były to kary cielesne i tortury psychiczne, które miały trwać osiem miesięcy - od stycznia do września 2012 r.
W poniedziałek śledczy zdecydowali o zatrzymaniu obydwojga rodziców, a we wtorek przedstawili im zarzuty. Annie Cz. zarzucono udział w śmiertelnym pobiciu 3-latka oraz zabójstwo "z zamiarem ewentualnym" 5-latki. Grozi jej nawet kara dożywocia. Wiesławowi Cz. przedstawiono zarzut udziału w pobiciu 3-latka ze skutkiem śmiertelnym, grozi mu do 10 lat więzienia.
Małżeństwo usłyszało też zarzut znęcania się nad dziećmi. Podczas przesłuchania obydwoje przyznali się do winy.