- W czwartek w prokuraturze pojawił się osobiście szef CBA Paweł Wojtunik. Po jego zeznaniach postanowiliśmy wszcząć śledztwo. Czynności w tej sprawie powierzyliśmy policjantom z Komendy Stołecznej - mówi "Super Expressowi" Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Przypomnijmy, kilka dni temu "Super Express" ujawnił próbę zamachu na Wojtunika. Szef CBA pod koniec lipca o mały włos nie stracił życia. Kiedy jechał swoim prywatnym samochodem, usłyszał dziwne dźwięki wydobywające się z lewego przedniego koła. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że miał poluzowanych pięć śrub.
Niedługo później do siedziby Biura trafił list, w którym szefowi największej służby antykorupcyjnej w Polsce grożono śmiercią. List zabezpieczono, trafił do Komendy Stołecznej Policji. Sprawę prowadzi wydział terroru kryminalnego.
>>> CBA bada agencję rządową
Wojtunik, zanim został w 2009 r. szefem CBA, przez wiele lat pracował w Centralnym Biurze Śledczym. Walczył z najgroźniejszymi przestępcami, ma wyroki śmierci od płatnych zabójców.