- Prezydent apelował o poszukiwanie rozwiązań obecnego kryzysu bez użycia siły - ujawnił minister z Belwederu Jaromir Sokołowski (42 l.).
Na temat spraw ukraińskich ma swoje zdanie także Donald Tusk (56 l.). Premier przyznał, że jest rozczarowany przywódcą państwa ukraińskiego, ale trzeba z nim rozmawiać, bo to demokratycznie wybrany prezydent. - Naszym zdaniem robi błąd i być może jest pod przemożnym wpływem swojego większego sąsiada, Moskwy - powiedział wczoraj Tusk w TVP Info.
Zobacz też: Ukraina chce do Unii Europejskiej
Tymczasem władze na Ukrainie jakby zaczęły dostrzegać, jak ogromna siła tkwi w protestujących, i zmieniają kurs. Prezydent Janukowycz nie dość, że poprosił o rozmowę z Komisją Europejską, to jeszcze skrytykował milicję za brutalność na euromajdanie. Tylko prezydent Rosji Władimir Putin (61 l.) mówi wciąż to samo. - Protesty to próba obalenia legalnych władz - powiedział wczoraj.