Jesteśmy optymistami?

2008-10-20 5:00

Według sondażu "Newsweeka" aż 68 procent Polaków uważa, że nie odczuje skutków światowego kryzysu ekonomicznego na własnej skórze. To super, że jesteśmy takimi optymistami. Bo ci są pogodni i uśmiechnięci. A to ważne dla zdrowia. A poza tym nic im niestraszne. Bo optymiści są po prostu odporni na złe wiadomości.

Więc nie interesuje ich ciąg dalszy kłótni na linii prezydent - premier o to, kto zapłaci za czarter samolotu głowy państwa do Brukseli. (BO I TAK JAKOŚ SIĘ TO WYJAŚNI). Ani też hiobowa informacja, potwierdzająca, że obaj adwersarze lada chwila staną w szranki i walczyć będą o prezydenturę. (A POKAŻCIE LEPSZYCH). Nie wierzą też w szkodliwość zapowiadanej reformy służby zdrowia. (PRZECIEŻ NIE BĘDĄ NAS WYRZUCAĆ ZE SZPITALI).

Wreszcie, nie boją się, że wskutek kryzysu mogliby stracić pracę. (BO PRZECIEŻ, JAK MÓWI RZĄD, W POLSCE NIE MA KRYZYSU). Więc ja, pesymista, chciałbym dołączyć do ich grona. Ale jak? Przecież wiem, że optymista to źle poinformowany pesymista...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki