Wydany dzisiaj przez stołeczny sąd wyrok 3 lat więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów nie jest prawomocny. Uprawomocni się za 7 dni.
Dwa tygodnie mają na złożenie apelacji do wyroku obrońcy skazanego. To już pewne, że z możliwości tej skorzystają. Wniosek ma trafić do sądu w ciągu kilku dni. Jakie mogą być tego skutki?
Sąd dokładnie zapozna się ze zgromadzonymi dowodami i albo utrzyma wymierzoną karę, albo zmieni wyrok. Być może obrońcy Macieja Zientarskiego będą wnosić o odroczenie wyroku. Tu powołać mogą się na zły stan zdrowia ich klienta. Już wcześniej kilkakrotnie odwoływano przesłuchania dziennikarza i odraczano rozprawy. Za każdym razem biegli stwierdzali, że Zientarski nie jest zdolny do stawiania się przed sądem. Tym razem argumentacja może byc podobna.
Gdyby udało im się udowodnić, że dziennikarz nie jest zdolny do odbycia kary, ta zostałaby odroczona.