Od nowego roku szkolnego uczniowie będą uczyć się języków w grupach dostosowanych do ich umiejętności, a nie tak jak było do tej pory, do wieku - zapowiada "Dziennik". Nowe zasady określono w projekcie rozporządzenia o podstawie programowej, który jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i czeka na podpis minister Katarzyna Hall.
- Oznacza to, że czwartoklasista, który lepiej mówi po angielsku niż jego rówieśnicy, będzie mógł uczyć się w grupie piątoklasistów - tłumaczy MEN.
Grupy mają być niewielkie: 12-, 16-osobowe. Ministerstwo Edukacji zdecydowało też, że nauka drugiego języka obcego będzie się zaczynać już od gimnazjum.
Językowa rewolucja w szkołach
2008-12-04
14:00
Ministerstwo Edukacji Narodowej zrewolucjonizuje nauczanie języków obcych. Nieważne ile uczeń ma lat, ważne jest ile potrafi. Oznacza to, że te dzieci w szkołach, które uczyły się już wcześniej języka obcego, będą kontynuować naukę w grupach starszych i bardziej zaawansownych. Wiek ucznia nie będzie grał roli.