Polityk PiS zdecydowanie podkreślił, że wygląda to tak, jakoby sędzia w swoim wystąpieniu chciał się wytłumaczyć z faktu skazania kardiochirurga Mirosława G.
Brudziński uważa, że wpisuje się to w wieloletnią walkę wielu środowisk z Prawem i Sprawiedliwością i funkcjonariuszami CBA. Skrytykował jednocześnie tezę sędziego Igora Tuleyi, który porównał działalność CBA do metod "stalinowskich". W jego ocenie takie twierdzenie jest bardzo niestosowne i sprzeczne z wiedzą historyczną.
- Nie można stawiać znaku równości pomiędzy "stalinowskimi metodami", a działalnością współczesnych służb - zaznaczył polityk PiS.
Sędzia Igor Tuleya zapowiada, że prawdopodobnie w środę złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez agentów CBA. Dokument nie jest jeszcze gotowy. Igor Tuleya jest dopiero w trakcie jego sporządzania
Sędzia Tuleya znalazł się w centrum zainteresowania po uzasadnieniu wyroku dla znanego chirurga Mirosława G. Lekarz został skazany za łapówkarstwo, jednak sędzia skrytykował również działania CBA. - Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w tej sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie. Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - czasów największego stalinizmu - powiedział sędzia w uzasadnieniu wyroku.