- Marzę o nich, ale teraz jestem strasznie zajęta. Co trochę przychodzą jakieś ciekawe propozycje zawodowe, a ja kocham to, co robię, więc szkoda ich nie przyjmować. Na pewno jednak nie rezygnuję z macierzyństwa, ale w tym roku na sto procent nie zostanę mamą - zaznacza w rozmowie z nami Joanna i dodaje: - Mąż czasem jest niezadowolony, jak w domu pojawia się kolejny pies. Czasem to skomentuje, np., że robi się u nas zoo, ale nie potrafi mi odmówić.
ZOBACZ: Rolnik szuka żony. Agnieszka i Robert zostali rodzicami. Znamy imię dziecka!