- Oskarżenia o rasizm i chuligaństwo są bardzo przykre i niesprawiedliwe. Z rasizmem na arenach sportowych mamy do czynienia wszędzie, a w Polsce to naprawdę margines - powiedziała telewizji CNN minister sportu Joanna Mucha.
- Fani reprezentacji narodowych po prostu chcą się bawić i są mniej agresywni od tych wspierających lokalne drużyny, więc będzie inaczej. Ale jeżeli do czegoś dojdzie, poradzimy sobie - tłumaczyła Mucha.
W czasie kilkuminutowego wywiadu minister sportu przekonywała, ze Polska to kraj bezpieczny i dobrze zorganizowany, który poradzi sobie z napływem kibiców. Posługiwała się płynną, choć niepozbawiona drobnych błędów, angielszczyzną.
Wypowiedź Muchy ma na celu zatarcie złego wrażenia, jakie wywołała seria programów, pokazujących państwa-gospodarzy Euro 2012 w bardzo złym świetle.