Czarnoskóry poseł John Godson: W Afryce byłem strasznym urwisem ZDJĘCIA!

2010-12-09 4:15

Gdy był dzieckiem, rodzice z trudem dawali sobie z nim radę. - Byłem urwisem - nie ukrywa John Godson (40 l.) z Łodzi. Wyszedł jednak na ludzi. To nasz pierwszy czarnoskóry poseł.

Nowy parlamentarzysta to rodowity Afrykanin. Przyszedł na świat 25 listopada 1970 roku w miejscowości Umuahia w południowo-wschodniej Nigerii. Wywodzi się z ludu Ibo (Igbo). Jego rodzinne - liczące około 300 tysięcy mieszkańców - miasto jest stolicą stanu Abia.

Rodzice byli nauczycielami. Ojciec dyrektorem liceum, a matka szefową szkoły podstawowej.

Przeczytaj koniecznie: Czarnoskóry poseł John Abraham Godson - polski Obama pali się do pracy!

- W domu panowała twarda dyscyplina, jak to w nauczycielskiej rodzinie. Ale ja nie potrafiłem się podporządkować. Byłem niegrzecznym dzieckiem, typem buntownika. Wszystko robiłem na opak - opowiada Godson.

Nie miał jeszcze dziesięciu lat, gdy nosem zaczął... wciągać tabakę. Trzy lata potem regularnie palił papierosy. Nieco później zaczął zaglądać do kieliszka. Potrafił na kilka dni uciec z domu, raz nie było go nawet dwa tygodnie. Były przewinienia, musiały być więc kary. Bywał zamykany w izolatce, a gdy ukradł babci pieniądze, jego mama wtarła mu w oczy... sproszkowaną paprykę.

- Ale uczyłem się dobrze - zaznacza.

W wieku 17 lat przeszedł gruntowną przemianę. - Zacząłem wtedy czytać Pismo Święte. Dotarło do mnie, że Bóg nie jest tak surowy, jak przedstawiał mi Go mój ojciec, który był kaznodzieją w Kościele metodystycznym. Zrozumiałem, że Bóg nas kocha. Zacząłem się wtedy do niego modlić. Zerwałem z dawnym życiem. Zamiast tego pojawiła się potrzeba pomocy innym ludziom - wspomina. W Nigerii zdobył tytuł doktora z zarządzania na Wydziale Rolnictwa Abia State Univeristy. Potem pobierał jeszcze nauki w angielskim Cambridge.

Wcześniej, bo pod koniec lat 80 poznał misjonarza z Rumunii. To on opowiedział mu o zniewolonej komunizmem Europie Wschodniej. Wtedy zdecydował, że chce tu przyjechać. Osiedlił się w Polsce w 1993 roku. - Od tamtej pory to jest mój kraj. Nigdzie nie czuję się tak dobrze, jak tutaj - opowiada nasz nowy poseł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają