Jak się okazało, znane aktorki też mogłyby być profesjonalnymi prostytutkami. Tak stwierdziła Kristin Davis, szefowa ekskluzywnej agencji towarzyskiej z Nowego Jorku. Powiedziała, że ze wszystkich aktorek najchętniej zatrudniłaby Angelinę Jolie (34 l.) Na niej mogłaby zbić niezłą fortunę, bo dziewczyna ma w sobie wielki potencjał. Angelina byłaby jej numerem jeden i brałaby 2 tys. funtów (ponad 8 tys. zł), ale trzeba by ją zamówić na co najmniej cztery godziny! Tak wyglądają marzenia pani Davis...
Jolie dobra do domu publicznego
2009-01-08
3:00
Szefowa ekskluzywnej agencji towarzyskiej