- Tragiczna sytuacja związana będzie z tym finałem WOŚP. To życie zostało stracone w najpiękniejszym dniu dla WOŚP. Ale warto, by nasza fundacja funkcjonowała. Składam rezygnację ze stanowiska szefa Zarządu Fundacji - oświadczył Owsiak. Poinformował w poniedziałek koło 15 Owsiak na konferencji WOŚP. Jednocześnie zapewnił, że pozostaje z Fundacją, ale nie będzie uczestniczył w procesie decyzyjnym.
Owsiak tłumaczy, że mowa nienawiści, jakiej doświadczył narastała od kilkunastu lat. Dziękuję za niezwykły finał, fundacja się nie podda, Ale może jeśli mnie nie będzie, nie będzie tych, którzy mają takie pomysły - powiedział, nawiązując do wczorajszego ataku.
- Nienawiść, która jest w ludziach, eksplodowała - powiedział Jerzy Owsiak, odnosząc się do dramatycznego finału o życie prezydenta Adamowicza. - To nie była wina organizatorów, trudno jednoznacznie mówić o złym zabezpieczeniu. Uchronić się przed człowiekiem, który ma takie zamiary jest piekielnie trudno - dodał Owsiak.