Na tę operację Justyna czekała z niecierpliwością. Jej dotychczasowe życie było koszmarem. - Wszyscy patrzyli na mnie jak na jakiegoś potworka - twierdzi.
Nowatorski zabieg, dzięki któremu dostanie nową buzię, jest wykonywany w Polsce po raz pierwszy. - Wszczepienie implantów stawów skroniowo-żuchwowych sprawi, że Justyna zacznie normalnie poruszać szczęką - mówi ordynator oddziału chirurgii szczękowej miejskiego szpitala w Olsztynie Anna Bromirska-Małyszko.
Operacja zaczęła się we wtorek rano i trwała do późnych godzin popołudniowych. Lekarze najpierw rozcięli skórę na twarzy dziewczyny i specjalnymi narzędziami rozcinali jej staw skroniowy. Potem zaczęli przykręcać do resztek kości żuchwy implanty. - To bardzo trudny zabieg. W miejscu, gdzie zostaną wszczepione implanty, jest duża liczba naczyń krwionośnych i nerwów, które należy dokładnie zestawić i połączyć - wyjaśnia nam dr Bromirska-Małyszko.
Po operacji Justynę czekają długie miesiące rehabilitacji. Dziewczyna jest jednak dobrej myśli.