Kabel runął na górników! Trzech mężczyzn nie żyje

Kabel energetyczny w kopalni Mysłowice-Wesoła zerwał się i uwięził pod ziemią czterech mężczyzn. Tylko jednego z górników udało się uratować - akcja ratunkowa jest już zakończona.

- Jednego z zabitych mężczyzn znaleziono "na szelkach", drugiego ratownicy odnaleźli na klatce windy- poinformował Wojciech Jaros z Katowickiego Holdingu Węglowego.

Górnicy wykonywali prace na głowicy klatki windy przedziału zachodniego szybu Piotr.

- Około godziny 4.20 dyspozytor kopalni otrzymał informację o wpadnięciu do szybu kabla energetycznego, który mężczyźni tam mocowali. Zdarzenie miało miejsce w przedziale szybu, dlatego nie można było uruchomić windy. Specjalistyczne zastępy ratowników dotarły do uwięzionych z przedziału wschodniego i w tej chwili starają się dotrzeć do pozostałych - relacjonował Jaros.

>>> Skoro górnicy sami się wystrzelali, to tort sam się rzucił