W poniedziałkowy poranek premier wyruszył w podróż po Polsce specjalnym "Autobusem Tuska". Szef rządu aż do dnia wybororów będzie odwiedzał różne zakątki kraju i spotykał się z ludźmi. "Tuskobus" codziennie wyruszy ze stolicy do innej miejscowości. Lider PO twierdzi, że nie boi się spotkań z Polakami, którzy mają dość rządów Platformy i wszystko "weźmie na klatę".
Prezes PiS nie mógł nie skomentować wojaży Tuska. - Mnie najbardziej zaskoczyło, że premier chce zobaczyć, jakie są korki w Polsce. Dotąd latał samolotem - kpił Jarosław Kaczyński. Sam przyznał, że on doskonale wie jak wyglądają stany dróg, bo podróżuje samochodem. - Skoda jeździ szybciej niż autobus. Na samoloty i helikoptery nas nie stać - stwierdził.
- Ten bus, to jest "nic-nie-mogę bus"– ocenił lider PiS, po czym dodał, iż nie zamierza brać przykładu z "Autobusu Tuska.
- "Kaczobus" jakoś mi nie przyszedł do głowy. Nie bardzo wiem, jakby to miało wyglądać – czy to miałby być taki autobus z kaczym dziobem – żartował.
Kaczyński kpi z AUTOBUSU Tuska: Dotąd latał SAMOLOTAMI. KACZOBUSU z kaczym dziobem nie będzie
2011-09-19
15:28
Szef rządu wyruszył w Polskę autobusem, bo chce być bliżej ludzi, poznać problemy Polaków i zobaczyć na własne oczy jak wyglądają budowy dróg i autostrad. "Tuskobus", bo tak został nazwany nowoczesny autokar premiera przez trzy tygodnie zjedzie nasz kraj wzdłuż i wszerz. Jarosław Kaczyński, pytany o wojaże Tuska przypomniał, że do tej pory premier wolał podróżować samolotem. Prezes PiS nie zamierza brać przykładu z politycznego przeciwnika. Żartował, że "Kaczobus" jakoś mu nie przyszedł do głowy.