Prezes Prawa i Sprawiedliwości bardzo ciepło wyrażał się o Grzegorzu Napieralskim, gratulując mu znakomitej kampanii. Wygląda na to, że Kaczyńskiemu będzie ogromnie zależało na przeciągnięciu na swoją stronę wyborców szefa SLD.
Kaczyński snuł plany na drugi etap kampanii:
– Od wyboru nie da się uciec. Dojdzie do wyboru między dwiema wizjami polityki i Polski. My chcemy państwa na poważnie. (...) Będzie dobrze, jeśli 4 lipca dokonamy wyboru personalnego w sposób świadomy. Chcemy, by znalazły rozwiązanie te wielkie problemy, które zobaczyliśmy chociażby przy powodzi. Inaczej widzimy przyszłość kraju.
Musimy umieć postawić wszystkie te problemy, które w demokratycznym kraju byłyby postawione. Musimy wysnuć te wnioski, które w normalnej demokracji byłyby wysunięte. To będzie 12 trudnych, ale mam nadzieję, że 12 pięknych dni - mówił Jarosław Kaczyński.
- Wszystko dla Polski, bo polska jest najważniejsza - zakończył były premier i brat tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego.