Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach. W wywiadzie dla "Wprost" prezes PiS nazwał Ewę Kopacz "Urbanem w spódnicy" - porównanie to powstało podczas rozmowy na temat zaproszenia Kopacz na posiedzenie klubu PiS. Kaczyński dodał również, że Polskie Stronnictwo Ludowe wywodzi się od Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego - partii satelickiej PZPR. - PSL to jedyna w Polsce partia konsekwentnie prorosyjska, bo nawet SLD dokonało kiedyś w tej sprawie zasadniczego zwrotu - oświadczył Kaczyński.
Kaczyński wypowiedział się również na temat Komorowskiego:
- Bronisław Komorowski jest związany z różnymi środowiskami, także odwołującymi się do katolicyzmu, ale z pewnością nie jest człowiekiem konserwatywnym. Jest za takiego uznawany na zasadzie, że ma pięcioro dzieci, miał wąsy i woła: ho, ho, ho – powiedział Kaczyński dla Wprost.
O wyborach słów kilka
Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Wprost" wrócił do tematu wyborów i ich wiarygodności, lub raczej braku wiarygodności:
- Te wyniki, które zostały już ogłoszone, są całkowicie niewiarygodne. To oznacza, że mamy już nowy ustrój, który nie jest demokratyczny - powiedział Kaczyński.
Zobacz też: Kaczyński i Miller naciskali, Komorowski się ugiął. Będą zmiany w prawie wyborczym?