- Jest alternatywa dla tego rządu. Pan profesor przedstawił ją dziś w Sejmie. Ale niestety nie na tej sali i niestety nie mogłem tam dostrzec ani premiera, ani pani marszałek. W związku z tym pozwolę sobie na to, żeby przynajmniej spróbować główne tezy tego wystąpienia przedstawić. Sądzę, że najlepszy będzie tutaj autentyk - stwierdził prezes PiS.
Następnie Jarosław Kaczyński wyciągnął tablet i włączył wystąpienie profesora Glińskiego wygłoszone kilka godzin wcześniej. Zaskoczenie polityków Platformy Obywatelskiej było niesamowite.
Po chwili, korzystając także z tabletów, komentowali chwyt prezesa PiS na portalach społecznościowych.
- Prezes Kaczyński w roli uchwytu dla iPada - ironizował szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski (50 l.).
- Polska jest w kryzysie, trzeba to zmienić, a jedynym lekarstwem jest rząd techniczny - apelował tymczasem prof. Piotr Gliński z ekranu monitora.
Następnie prezes PiS wymienił najważniejsze błędy rządu, m.in. rosnące bezrobocie, katastrofalną sytuację w służbie zdrowia, psucie oświaty. - Ten rząd rządzi źle. To odwołanie jest niezbędne - mówił z mównicy sejmowej Jarosław Kaczyński.
Głosowanie nad wotum nieufności dla rządu ma się odbyć dzisiaj. Wynik jest w zasadzie przesądzony - wystarczą głosy polityków PO i PSL, by wniosek PiS odrzucić.