Kaczyński przyznaje się do winy: Słowa o Merkel to był mój błąd

2011-10-19 10:10

Dziesięć dni po wyborach 2011 Jarosław Kaczyński rozlicza kampanię wyborczą i wskazuje przyczyny klęski PiS. Prezes PiS jako główne powody porażki swojej partii wskazuje: spot PO "Oni pójdą na wybory", zaangażowanie PiS w sprawę kibiców, w szczególności poręczenie Beaty Kempy za Starucha oraz opinię na temat Angeli Merkel jaką wyraził w książce "Polska naszych marzeń". - To był mój błąd - kaja się Kaczyński.

Na kilka dni przed wyborami 2011 burzę wywołały słowa Kaczyńskiego z jego najnowszego książki "Polska naszych marzeń". Polityk PiS napisał wtedy o Angeli Merkel, że "jej kanclerstwo nie było wynikiem czystego zbiegu o okoliczności", że jej celem jest celem jest podporządkowanie Polski Niemcom.

Partia rządząca, a także przeciwnicy polityczni Kaczyńskiego nie pozostawili suchej nitki na liderze PiS. Zarzucali mi, że obraża kanclerz Niemiec, najważniejszego premiera w Unii Europejskiej, przez co mogą się ochłodzić stosunki polsko-niemieckie.

Sam Kaczyński nie przeprosił za te słowa, ale w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" przyznał się do winy. -
Kolejna sprawa to wypowiedź w książce na temat Angeli Merkel. Nie ukrywam, że to był mój błąd. Mamy już badania w tej sprawie, to mniej zaszkodziło niż inne rzeczy - stwierdził.


Kaczyński wskazuje przyczyny porażki PiS w wyborach

Co jeszcze zaszkodziło PiS i przełożyło się na porażkę wyborczą? Kaczyński wymienił m.in. spot PO "Oni pójdą na wybory", w którym sztabowcy Platformy mieli postraszyć Polaków kibolami i obrońcami krzyża. Do klęski PiS przyczyniło się też pośrednio zaangażowanie niektórych polityków PiS w obronę kibiców, zwłaszcza poręczenie Beaty Kempy za zatrzymanego Starucha, szefa kibiców Legii Warszawa.

Kaczyński odniósł się też do doniesień, że dni Zbigniewa Ziobry w PiS są policzone. Zapewnil, że nie zamierza usunąć europosła z partii.

-
Były różnego rodzaju zgrzyty, ale nie one wpłynęły na wynik wyborów. Pomysł na wychodzenie z partii byłby teraz – poza kwestiami moralnymi – objawem totalnego szaleństwa - tłumaczył.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają