Kaczyński pytany jak odebrał słowa Tomaszewskiego, odpowiedział: "Bardzo źle. Powiedziałem przed chwilą panu posłowi, jeszcze rozmowa przed nami. Sprawa będzie musiała trafić do partyjnej komisji etyki".
- Chcę bardzo mocno podkreślić, że ja i wszystkie moje koleżanki i koledzy popieramy naszą reprezentację i życzymy jej wszystkich możliwych sukcesów - nie tylko wyjścia z grupy, ale nawet i mistrzostwa Europy. W każdym razie, żeby okazało się, że to sześćdziesiąte któreś miejsce na świecie to jest zupełne nieporozumienie - dodał Kaczyński.
Stwierdził, że w polskiej reprezentacji są dobrzy piłkarze, w tym "grupa z Bundesligi, która pokazuje wysoką klasę". - Mam nadzieję, że i tutaj tę klasę pokaże - dodał szef PiS.
Słowa Kaczyńskiego to reakcja na środową wypowiedź Tomaszewskiego w Radiu Zet: "Mnie jest bardzo smutno, proszę mi wierzyć, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, kiedy ja, powiedziałem to już pół roku temu, że wstyd mi, że kiedykolwiek grałem w reprezentacji Polski i w koszulce z białym orłem, która teraz jest profanowana".