Jak donosi tygodnik „Wprost” PiS nie zamierza spokojnie przyglądać się jak rośnie mu konkurencja. Zamierza walczyć z Joanną Kluzik-Rostkowską, a przede wszystkim zamierza pokazać, że w polityce liczy się jednak „wielkość”.
Przeczytaj koniecznie: Kwaśniewski: Przemiana Kaczyńskiego? Trzeba było użyć leków o dłuższym działaniu
Politycy PiS już 10 grudnia zamierzają zainicjować nowy społeczny ruch. Ruch poparcia Jarosława Kaczyńskiego.
lan jest prosty – jak co miesiąc - Jarosław Kaczyński wraz z współpracownikami weźmie udział w mszy świętej, a następnie złoży kwiaty pod Pałacem Prezydenckim – potem pokaźna grupa uda się do Jachranki pod Warszawą. To tam ogłoszone zostanie powstanie ruchu społecznego PiS. Spotkają się tam z członkami komitetów poparcia Jarosława Kaczyńskiego z wyborów prezydenckich. Oni mają być filarami
Politycy zrzeszeni w klubie PJN Kluzik-Rostkowskiej na razie do inicjatywy PiS podchodzą bardzo spokojnie: - Gdyby do tego doszło, oznaczałoby to, że PiS boi się konkurencji z naszej strony - powiedziała tygodnikowi "Wprost" Elżbieta Jakubiak.