Właściciel piekarni w Tursku w Wielkopolsce na pewno długo zapamięta wizytę Jarosława Kaczyńskiego. Jak podaje portal TVP Info piekarz Czesław Szymoniak dostał upomnienie od sanepidu, który dopatrzył się, że w piekarni wśród bochenków chleba kręciły się osoby spoza personelu bez odzieży ochronnej.
Inspektor sanitarny w Pleszewie Jolanta Ulatowska oznajmiła, że to właściciel powinien zapewnić obowiązkową odzież każdemu kto wszedł na zaplecze piekarni. Na próżno piekarz tłumaczył się, że dziennikarze nie byli wpuszczani poza wydzieloną strefę, a sam Kaczyński był ładnie ubrany, więc nie musiał wkładać fartuszka.
Sanepid już zapowiedział, że podczas kontroli Czesław Szymoniak otrzyma pisemne upomnienie.
Kaczyński w piekarni w Tursku. Piekarz dostał UPOMNIENIE od SANEPIDU, bo prezes PiS nie miał białego fartucha
2011-09-23
14:11
Prezes PiS podczas wtorkowych wojaży po Wielkopolsce odwiedził miejscowość Tursko gdzie wstąpił także do piekarni Czesława Szymoniaka, kandydata na posła z listy PiS. Jarosław Kaczyński bacznie obserwował jak wypieka się chleb, kosztował pieczywa wyciągniętego prosto z pieca. Piekarz znalazł się na czarnej liście sanepidu, bo Kaczyński wszedł na zaplecze gdzie wyrabia się chleb bez białego fartucha.